Julia Szeremeta z gigantyczną ofertą z freak fightów. Klamka właśnie zapadła!

Dodano:
Julia Szeremeta Źródło: Newspix.pl / Tedi
Przedstawiciele federacji freak fightowych nie zamierzają odpuszczać w kontekście Julii Szeremety. Wicemistrzyni olimpijska w pięściarstwie znów była kuszona.

Julia Szeremeta w 2024 roku stała się jedną z najpopularniejszych polskich sportsmenek. A to za sprawą ogromnego sukcesu, jaki osiągnęła podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polka została bowiem srebrną medalistką w pięściarstwie.

Julia Szeremeta na gali freak fight? Jasna deklaracja wicemistrzyni olimpijskiej

Od czasu świetnego występu w stolicy Francji, Szeremeta jest rozchwytywana. Pięściarka stała się m.in. jednym z celów federacji freak fightowych, aby przekonać ją do występu w tego typu rywalizacji. Sporty walki najczęściej zdecydowanie odcinają się od tego typu rozrywki, ale nie ma co ukrywać, w Polsce gale typu freak fight wzbudzają ogromne zainteresowanie. Często dużo większe niż gala pięściarska czy MMA.

Szeremeta miała otrzymać kolejną, gigantyczną ofertę. Reakcja Polki? Jednoznaczna. O szczegółach opowiedział trener Tomasz Dylak, szkoleniowiec wicemistrzyni olimpijskiej. Odmowa na tego typu ofertę miała zająć Szeremecie w okolicach… dziesięciu sekund.

– Julka naprawdę ma życie ułożone. Pracuje w wojsku i jest osobą reprezentacyjną w tej formacji, więc taka walka we freak fightach nie przystoi żołnierzowi polskiemu. W dodatku ma stypendia, dostała mieszkanie, samochód. Ona już nie musi wchodzić w ten dla mnie zły świat […] Na 100 sportowców na tym poziomie, 95 by się zgodziło […] Dla mnie zasady i wartości są ważniejsze od pieniędzy. Julce też staram się wpajać tę zasadę – przyznał trener Szeremety w rozmowie z Interią.

Medal olimpijski po 32 latach dla polskiego pięściarstwa

Warto przypomnieć, że Szeremeta, stając na podium podczas igrzysk w Paryżu, przełamała wieloletni impas medalowy reprezentacji Polski. Zanim Polka sięgnęła po krążek olimpijski – pierwszy w kobiecym pięściarstwie – kibice musieli czekać na takowy aż 32 lata.

Ostatnim medalistą był Wojciech Bartnik, który podczas igrzysk w Barcelonie (1992) zdobył brązowy medal. Miejsce w finale i ostateczna porażka Szeremety z Lin Yu Ting z Chińskiego Tajpej, dała Polce wicemistrzostwo olimpijskie.

Źródło: Interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...